Aktualności

Przygotowanie maszyn zielonkowych do sezonu

Nasz polski klimat, często nieprzewidywalny, znacznie ogranicza okres zbiorów zielonych pasz. Szczególnie zbiór pierwszego, najcenniejszego pokosu. Ten dostarcza największą ilość paszy o najwyższych wartościach odżywczych. Kiedy odpowiedni moment nadejdzie, aby być dobrze przygotowanym do sianokosów, warto zrobić przegląd sprzętu zielonkowego. Zanim wyruszymy na łąki, w celu koszenia, prasowania, owijania, zgrabiania i przetrząsania zielonek, zadbajmy o sprawność posiadanych maszyn. Im większą uwagę przyłożymy do prawidłowego przygotowania i konserwacji sprzętu, tym dłużej i lepiej będzie nam służył.

Już niedługo na polskie łąki wyruszą kosiarki, przetrząsarki, owijarki i zgrabiarki. Pełną parą rozpocznie się sezon zielonkowy. Pod koniec kwietnia lub najpóźniej maju, warto zrobić przegląd techniczny posiadanych przez nas urządzeń zielonkowych. Podstawą wysokiej jakości pasz jest staranny proces koszenia. Praktyka rolnicza wymaga jak najlepszego dostosowania do podłoża, ograniczenia strat wynikających z uszkodzenia darni i precyzyjnej pracy, niewymagającej czasochłonnej obsługi. To jak długo będą nam służyć, w dużym stopniu zależy od ich poprawnego serwisowania i przechowywania. Ponadto, jakość zebranych traw będzie tym wyższa, im lepiej przygotujemy nasz sprzęt.

Przygotowanie zgrabiarki i przetrząsarki

W zgrabiarkach i przetrząsarkach, najważniejszymi elementami które powinniśmy sprawdzić przed sezonem, są palce przetrząsające i zęby robocze. Powinny być kompletne – brakujące elementy należy uzupełnić, a uszkodzone powinny zostać wymienione na nowe. Pod żadnym pozorem nie można zostawiać uszkodzonych zębów, wpłynie to negatywnie na jakość i bezpieczeństwo pracy na łące. Jest to niezbędny warunek do tego, aby trawa była równomiernie zagrabiona oraz żeby do paszy nie dostały się niepożądane elementy. Kolejnym etapem, powinna być kontrola ciśnienia w oponach. Prawidłowo przygotowane ogumienie kół sprawia, że maszyna lepiej kopiuje teren, co znacząco podnosi jakość paszy. 

 Przygotowując do pracy kosiarkę, musimy zwrócić uwagę na stan noży. Zbyt tępe i zużyte, zmniejszą wydajność urządzenia oraz mogą przyczynić się do zmarnowania znacznej części ściętej trawy. Nie otrzymamy ze zbiorów tyle paszy ile moglibyśmy otrzymać, pracując prawidłowo przygotowanym sprzętem. Dlatego, jeśli ostrza nie są w najlepszej kondycji, dobrym wyjściem będzie ich wymiana. Koszt nowego noża to kilka złotych – nie jest to duży wydatek, zwłaszcza że efektywność całego procesu koszenia opiera się właśnie na tym elemencie. Można powiedzieć że noże są najważniejszym elementem całej maszyny. Ze stępionymi nożami, nasza praca nie będzie efektywna. W ostateczności, można spróbować naostrzyć zurzyte części. Nie jest to jednak proste zadanie, próby ostrzenia starych noży zazwyczaj kończą się porażką. Jeśli zeszlifujemy zbyt grubą warstwę metalu lub rozhartujemy ostrze, dysk nie będzie prawidłowo wyważony i doprowadzimy do zużycia się łożysk. W konsekwencji narazi to nas na dużo większe koszty niż wymiana nożyków na nowe.

Bezpieczeństwo użytkowania i środki smarne

Praca z maszynami zielonkowymi, może być niebezpieczna ze względu na specyfikę budowy tego typu sprzętów. Nie można zapominać o osłonach, które dbają o bezpieczeństwo użytkownika maszyn zielonkowych w trakcie wykonywanej pracy. Absolutną koniecznością są osłony chroniące rolnika i otoczenie, zwane fartuchami. Fartuchy które są zbyt cienkie,  dziurawe, zniszczone czy wybrakowane, nie będą w stanie ochronić kierowcy, ani jego najbliższego otoczenia przed odbijającymi się kamieniami innymi przeszkodami które kosiarka może napotkać na swojej drodze. Urwany nóż w trakcie pracy maszyny, może być dla operatora oraz dla całego otoczenia, śmiertelnym zagrożeniem jeśli nie ma ochrony w postaci solidnej osłony.   Kolejnym zabiegiem który należy wykonać niezależnie od rodzaju posiadanej maszyny zielonkowej, jest uzupełnienie smaru we wszystkich częściach ruchomych urządzenia. Rolki prowadzące, łańcuchy napędowe, karuzele, piasty, podpory wału, przeguby, rolki podbieracza, elementy aparatów wiążących, elementy układu jezdnego, połączenia sworzniowe i elementy łożyskowane – wszystko to musi być prawidłowo nasmarowane. Inaczej, nasza praca może doprowadzić do uszkodzenia maszyny. W jaki sposób można sprawdzić czy ponowne nasmarowanie jest potrzebne? Przede wszystkim, każdy producent podaje swoją rekomendację dotyczącą danej maszyny, optymalną dla jej budowy, najlepszą dla użytych w niej materiałach. Warto to sprawdzić i nie traktować wszystkich urządzeń jednakowo. Możemy też kierować się bezpośrednio oznaczeniami na urządzeniu, które informują z jaką częstotliwością trzeba dodawać smar. Na większości sprzętów, znajdziemy taką informację. Jeśli jednak nie ma pewności, lepiej kierować się regułą według której lepiej dołożyć zbyt dużo smaru do powierzchni narażonych na ścieranie, niż doprowadzić do stanu kiedy jego poziom będzie zbyt niski. Trzeba jednak pamiętać że za duża ilość oleju, może skutkować wypychaniem uszczelnień i przegrzewaniem się przekładni. Najczęściej polecanymi przez producentów olejami, są te przekładniowe klasy SAE 90 EP.

 

Komentarze Facebook
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Back to top button
Close